Czy zastanawiałaś/es się ile kofeiny jest w kawie? Dowiedz się jakie jest jej stężenie w różnych rodzajach kawy

Pewnie każdy z Was zadał sobie kiedyś pytanie „ile kofeiny jest w kawie?”. Niestety ciężko jest udzielić jednoznacznej odpowiedzi. Można jednak w przybliżeniu ocenić, jak duży jest jej poziom w poszczególnych rodzajach kawy. 

Przede wszystkim zwróć uwagę na rodzaj ziaren.

Wyróżniamy kilka głównych czynników, które mają wpływ na poziom kofeiny w kawie. W pierwszej kolejności - rodzaj wykorzystywanych ziaren. Dwie najpopularniejsze odmiany ziaren to arabica i robusta. Posiadają one w sobie kofeinę o stężeniu wynoszącym odpowiednio 1-1,5% oraz oraz 1,8-4%

Kolejnym czynnikiem, który może mieć wpływ na ilości kofeiny to stopień wypalania ziaren. Ziarna kawy jasno palonej posiadają jej więcej, ponieważ im dłuższy proces wypalania, tym więcej ziarna kawy tracą swoich naturalnych właściwości.

Czy sposób przygotowywania kawy ma znaczenie? I to jakie!

Na poziom kofeiny w kawie wpływ ma nie tylko sposób przygotowywania, ale również jej pojemność. Zupełnie innej ilości można spodziewać się pijąc espresso, cappuccino, kawę rozpuszczalną i kawę bezkofeinową, czy też kawy przelewowe lub inne przygotowane za pomocą metod alternatywnych. Przyjrzyjmy się temu!

Pewnie w głowie kiełkuje Ci myśl, że to espresso jest rodzajem kawy zawierającym największą dawkę kofeiny. Nic bardziej mylnego! Oczywiście espresso w największym stopniu „smakuje kawą”, jednak zawartość kofeiny jest w jego przypadku mniejsza niż w kawie przyrządzonej za pomocą ekspresu przelewowego. Wynika to z niewielkiej pojemności takiej kawy, która wynosi zaledwie 25-35 ml, a także krótkim czasem zaparzania kawy (kontaktu kawy z wodą) co wiąże się z ilością kofeiny rzędu 65 mg.

Największą dawkę kofeiny znajdziemy natomiast w kawie przygotowanej metodami przelewowymi. Oczywiście sporo zależy od proporcji kawy i wody, jednak można przyjąć, iż kawa w filiżance o pojemności 250 ml zawiera od 70 do 140 mg kofeiny. Można przyjąć, że zawartość kofeiny w przygotowanej w ten sposób „małej czarnej” wynosi około 95 mg.

Na pewno domyślasz się, że nawet kawa bezkofeinowa nie jest pozbawiona kofeiny w taki sam sposób, jak piwo bezalkoholowe nie pozbawione jest alkoholu. W średnim kubku takiej kawy zawarte jest nawet 7 mg kofeiny – mniej niż w przypadku innych odmian, jednak i tak wystarczająco, by osoby chcące wystrzegać się nadmiaru nie mogły pić jej jak wody.

Kofeina - należy się jej bać kofeiny?

Powodem, dla którego wiele osób próbuje ograniczyć spożywanie kofeiny, jest obawa o konsekwencje zdrowotne jej nadmiaru. Pamiętajmy jednak, że „wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, bo tylko dawka czyni truciznę”. Zdrowotne komplikacje wynikają dopiero z częstego przekraczania maksymalnej ilości kofeiny na dzień, która dla przeciętnej osoby wynosi 200-300 mg. Natomiast kofeina spożywana z umiarem to same korzyści! To nie tylko zastrzyk energii, ale i zapobieganie chorobie Alzheimera, poprawa krążenia krwi, zwiększona wytrzymałość w trakcie ćwiczeń i eliminacja wolnych rodników – a to przecież tylko kilka przykładów!

 

Brak komentarzy

Dodaj nowy komentarz

Bądźmy w kontakcie

Zapisz się na nasz newsletter